Zespół Szkół im. W.S. Reymonta w Częstochowie

Hoshi

Gra ktoś w szkole w ogóle w kosza? Razz

Z tego co widzę marnie w tej dyscyplinie u nas w szkole. Przydałoby się zebrać jakąś ekipę i zacząć myśleć o jakiejś reprezentacji?

proskilled

hoshi ty pewnie pierwszak? w tamtym roku była niezła ekipka grająca w kosza tzn nie reprezentacja tylko ziomki którzy na przerwie przychodzą na sale i sobie chwilke grali... poza tym w śród 2 klas tez znajdzie sie paru typów którzy kochają ten sport

Hoshi

Pierwszak, pierwszak. Dzisiaj na pierwszym WF, profesor O_O, dał nam wyraźnie do zrozumienia, że koszykówka w tej szkole nie ma zbytniego znaczenia, pomijając w ogóle ten temat i schodząc na lekkoatletyke i piłkę nożną;P

proskilled

a kto cie uczy wf? profesor kuczera czy profesor Albrecht (nie znam nazwiska i nie wiem czy przypadkiem zle imienia nie napisałem, jak źle to z góry przepraszam)

Hoshi

Nie pamiętam xD Szczupły, wysoki w okularach.

agusss1988

Hoshi zawsze możesz się zgłosiĆ do nauczyciela w-fu i rzuciĆ pomysł żeby założyĆ sekcje koszykówki x) Napewno by się dużo chętnych zgłosiło

proskilled

SySiA · Gość

pfff tak samo jak robiłysmy sks Razz

tyle było chetnych ale po tym jak okazłąo się ze trzeba zostac 2 godziny dłuzej i grac to juz nie Neutral

po prostu ktos musi lubiec grac Very Happy

agusss1988

Popieram Sysie x) Wystarczy odrobina chęci i można wszystko. A szkoła jest bardzo otwarta na nowe pomysły Smile

proskilled

Aż sam siebie musze cytować...

SySiA · Gość

Sa pomysły ale chęci żadnych to chyba na takiej zasadzie działa a szkoda Smile

agusss1988

No szkoda, bo naprawdę można byłoby trochę rozwinąĆ sport w naszej szkole. A chęci są tu najważniejsze x)

krono

No ProRolfie witam dawno z toba nie spamowalem ;p

a co do skecji w kosza to sam juz uzbieralem 6 osob ale ...... nie bede komentowal

7 osoba tez nawet jest.

a co do zeszlego roku bylo paru.............

jarek_z

Więc tak, ja Wam powiem mniej więcej jak wygląda sytuacja. Są w zasadzie dwie możliwości.

Pierwsza polega na tym, że trzeba iść do nauczyciela WFu i grzecznie poprosić czy nie mógłby z Wami zostać po zajęciach (A jak pewnie wiecie takie zajęcia są niepłatne, więc nauczyciel nie koniecznie musi być chętny). Co do siatkówki to kiedyś było coś na kształt sekcji ale nie przychodził na to nikt poza mną i Piotrkiem Bekusem. Więc jeśli chcecie sekcje musicie mieć dużo ludzi, którzy z własnej woli będą przychodzić do szkoła poza godzinami lekcyjnymi.

Druga opcja to taka, że jak będziecie mieć kilku ludzi to szkoła pewnie wynajmuje sale. Jak nie Reymont to na pewno jakaś inna Smile

.

Tak więc jak to mawiali starożytni górale: Dla chcącego nie ma nic trudnego. Wykażcie trochę chęci to na pewno się uda.

Hoshi

Ciekaw jestem kim jest krono :p