Zespół Szkół im. W.S. Reymonta w Częstochowie

agusss1988

Proponuję się przenieśĆ na temat o grach ...

proskilled

a co agusss chcesz opowiedziec o pierwszej miłości?? śmiało... nie krępuj sie, ja chętnie posłucham (a raczej poczytam Very Happy

)

Monika Strach

Zmieniasz temat, slońce!

SySiA · Gość

O ILE MI WIADOMO TO NIE DO TEGO JEST TEMAT CO??;> ajj Ci faceci

proskilled

no i po co to piszesz? tylko spamujesz forum!!!

paulinka_o

Hmmm kącik dla zakochanych...szkoda tylko że mało kto tu pisze o miłości Wink

Może po mojej małej uwadze coś się zmieni...któż to wie Razz

Black Fender

to ja przełamię ten nieporządek i napiszę o miłości... w swoim życiu miałam już wiele fascynacji, a to aktorami, a to piosenkarzami, albo rajdowcami, którzy wyczyniali różne rzeczy z ich samochodami... no i miałam też kiedyś fascynację Włóczykijem z Muminków Wink

Dzisiaj w sumie nie wiem, co takiego mogło mi się podobać w takim bajowym bohaterze, ale to właściwie dowód na to, że od najmłodszych lat uwielbiałam oryginały, a Włóczykij niewątpliwie oryginalny był Wink

Taka moja mała historyjka, może ma niewiele wspólnego z tematem miłości, ale chyba więcej niż wcześniejsze posty Wink

agusss1988

Hm ... ja nie wiem jak to zabrzmi, ale jeśli chodzi o bajki fascynowała mnie mała mi ^^ bo była taka wredna ^^ mwahaha ... sportowcy, oczywiście w młodości Sven Hannawald xD A jeśli miałabym wymieniać aktorów i piosenkarzy to by była długa lista, więc to chyba nie ma sensu xD Osoby realne niech pozostaną moją słodką tajemnicą xP

SySiA · Gość

Hmmm ojjj moja lista tez byłaby długa ale Agus dłużej zyjesz i na pewno bys mnie pobiła Wink

Najdłuższa fascynacja kims nierealnym to wokalista LInkin Park Chester Bennington Wink

i Brian Molko z Placebo Wink

a ktkto to aktorzy > Szyc hehe Wink

a realnie to nie ma ideałów ale heh uważam, że każdy ma coś w sobie Wink

agusss1988

Zgadzam się ... Chester Bennington ^^ Ah Sysior przypominasz mi stare czasy mwahaha xD No fakt, każdy ma w swobie coś co może oczarować drugiego człowieka

Black Fender

czy każdy ma coś w sobie? Coś na pewno, ale niekoniecznie to, co przyciągnęłoby mnie Wink

A jak tak już się zagłębiamy w stare czasy, to przypomniało mi się jak kiedyś "chodziłam" z chłopakiem przez pięć dni i w czasie tych pięciu dni nie widzieliśmy się ani razu, bo jak się spotkaliśmy to od razu było wiadomo, że zrywamy ze sobą, hehe... ale to w ogóle było dziwne, bo zaczęło się od tego, że ten tajemniczy jegomość był znajomym mojej siostry ciotecznej i któregoś dnia widząc się z nią, Agata podeszła do mnie i powiedziała:
- Wiesz, Tomek mi mówił ostatnio, że jakbyś chciała to możecie ze sobą chodzić.
Ja byłam wtedy mała i głupia i powiedziałam siostrze, żeby przekazała, że w sumie dobry pomysł. I tak niby miałam chłopaka, mimo, że ani razu się z nim potem nie spotkałam sam na sam.
I taka to była dziwna historia Wink

agusss1988

Mwahaha, jak juz tak wnikamy, to ja w wieku chyba 11 lat chodziłam z chłopakiem na koloniach 10 minut naokoło basenu wieczorem ^^

mwahaha ... mój rekordowy związek xD

Black Fender

jeszcze się z tak długim związkiem nie spotkałam Wink

u mnie potem był chłopak, na którym chciałam zrobić wrażenie szybko skacząc po schodach w filharmonii. On się na mnie patrzył jak na idiotkę, a ja się kapnęłam, że nie to osiągnęłam, co chciałam Wink

ajj, to dzieciństwo Smile

Co my wtedy wiedzieliśmy o miłości Razz

agusss1988

Ty nie mów o robieniu z siebie idiotki rpzed chłopakiem xD przypomnij sobie 1 klasę i wszystko jasne xD

Black Fender

Tak? Ale ktoś mnie do tego namawiał Smile

Po czasie podchodzi się do pewnych spraw z większym dystansem, ale wiesz co Ci powiem? Jakbym miała drugi raz napisać tekst do chłopaka ze szkoły, który bardzo mi się podobał, opisując tam co nie co w zbyt wulgarnym języku, to chyba bym napisała. Bo gdyby nie ten list, mogłabym się dalej bujać i udawać Kingę w smsach, którą wcale nie byłam.
No i jakby nie patrzeć, tym listem, wjechałam komuś bardzo na ambicje Wink